Już wkrótce do sklepów trafi najnowszy depilator marki Panasonic. Model ES-ED23 trafił do nas na przedpremierowy test!
Panasonic ES-ED23, to wygodne i funkcjonalne urządzenie, które pozwoli na depilacje zarówno na sucho, jak i na mokro. Dzięki głowicy zaopatrzonej w podwójny dysk depilacja jest szybka i skuteczna. Zaś 48 pęset zapewni skuteczność każdego pociągnięcia i dokładnie usunie niepożądane owłosienie. Już od 17 listopada kupując jeden z depilatorów Panasonic z serii ED otrzymamy zestaw kosmetyków Rituals całkowicie za darmo.
Tymczasem, tuż przed oficjalną premierą, otrzymaliśmy egzemplarz depilatora do testów na blogu wraz z kosmetykami Rituals. W trakcie pierwszego spotkania z ES-ED23 zauważyłam, że jest on bardzo poręczny w porównaniu z moim starym depilatorem. Głowica porusza się w 60 stopniach oraz przylega dobrze do skóry. Bardzo ułatwia to golenie i nie pozostawia tzw. mijaków.
W trakcie pracy urządzenie jest nieco głośne, ale męczące. Dużym plusem depilatora jest jego wielkość. Jest wąski dzięki czemu nie miałam problemów w trakcie depilacji przy kostce czy pod pachami. Wyłapuje także dość małe włoski i nie podrywa ich. Bardzo mnie to denerwowało w depilatorach, bo jest to bolesne. W przypadku ES-ED23 urządzenie wyrywa włoski jednym pociągnięciem, dzięki czemu nie musimy wielokrotnie powracać w podrażnione już miejsce.
Przydatna jest również opcja zmiany prędkości. Do wyboru są dwie opcje. Ciekawostką jest dioda led, która oświetla „przestrzeń roboczą”. Ale najbardziej spodobał mi się fakt, że można depilować na mokro np. podczas kąpieli. Woda i żel nie przeszkadzała urządzeniu w wyłapywaniu włosków, które usuwane były razem z cebulkami. W kilkanaście minut wydepilowałam nogi i miałam spokój na wiele tygodni. Na koniec, depilator umyłam pod bieżącą wodą i było już czyste.
Warto dodać, że w pełni naładowany akumulator starcza na godzinę używania. W zestawie są też dwie nakładki, które w bardzo prosty sposób można zmieniać. Jedna służy do depilowania nóg, rąk i ramion. Druga jest delikatniejsza i idealnie nada się do bardziej wrażliwych miejsc np. pach czy bikini. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest właśnie ta delikatniejsza, bo przytrzymuje skórę podczas depilacji. Dzięki temu, że nie jest ciągnięta razem z włoskami, powoduje to mniejszy dyskomfort.
Witam, czy poleciłabyś ten depilator jako pierwszy dla nastolatki? Jest też model ES-ED53, chyba więcej nasadek a nie wiele droższy.